"Rażąca siła malarstwa"...

       Choć 11 edycja Konkursu im. Eugeniusza Gepperta oficjalnie rozpoczęła się podczas majowego sympozjum ekspertów, to dopiero od niedawna dla szerokiej publiczności została otwarta wystawa konkursowa.  Geppert, jak piszą sami organizatorzy konkursu, posiada charakter prestiżowy - odmiennie do innych przeglądów młodych artystów, a to ze względu na to, że aby wziąć w nim udział należy być nominowanym przez któregoś z ekspertów zaproszonych do majowego sympozjum.  Niewątpliwie świadczy to o tym, że w konkursie nie znajdziemy przypadkowych objawień, ale twórców, o których szanowne gremium ekspertów ( związanych z różnymi ośrodkami akademickimi i kulturalnymi w Polsce) musiało już gdzieś usłyszeć, zobaczyć prace i z pełnym przekonaniem nominować do wystawy.  O tym, co jednak zostało pokazane w przestrzeni BWA we Wrocławiu, a tym samym przedstawione już niezależnemu międzynarodowemu jury, ostatecznie zdecydowali kuratorzy - Alicja Klimczak-Dobrzaniecka oraz Marek Kulig (związani z BWA Wrocław i ASP we Wrocławiu).

…Artysta to tytuł który zobowiązuje….


fot.1


Rozmową z Anną Waligórską, artystką – malarką, która swoją twórczość rozwija równolegle na kilku płaszczyznach: malarstwie sztalugowym, działaniach w przestrzeni publicznej oraz pracy dydaktycznej w pracowni  malarstwa ściennego i witrażu ASP w Gdańsku.  Ania jest artystką  młodego pokolenia, które powoli ugruntowuje swoją pozycję w świecie sztuki. Jest ubiegłoroczną laureatką konkursu Zewnętrznej Galerii Miasta Gdańsk organizowanego przez CSW Łaźnia.  Moja rozmowa z nią została sprowokowana przez zadanie w ramach warsztatu badawczego historyka sztuki. Choć osobiście nie jestem fanką rodzaju malarstwa w którym artystka się odnajduje, to chciałam zmierzyć się z tym zadaniem bez oceniania i krytykowania działalności twórczej, ale odnaleźć w niej te aspekty które często są trudno dostrzegalne przez kontakt jedynie z obrazem.